Z Emilly = fuckingxprincess i Laurą = queenoffthedamned .
Może opisze w skrócie wczorajszy dzień:
- Czepianie sie faceta w pociągu o pentagram, ze to symbol szatana xD Najsmieszniejsze bylo to, ze staralam mu sie wytlumaczyc, a on stwierdził, że to jest zakazane i kazał mi schować, ale nic tylko się śmiałam a on poszedł.
- W drugim pociagu śmiałam sie z takiej dziewczyny, która się na mnie patrzała a jej chłopak zagadywał o.O
- Spóźnienie pociągu, ale i tak wyszło na to, że czekałam na Emilly i na Laurę - fakt, ze zdażyłam spalić 3 fajki w 15 min xD
- Gadanie Emilly i Laury - nie wiedziałam o co chodzi xD
- Śmianie si e i szukanie poczty, potem na potczcie numerka szukaliśmy hahaha a i z psa się śmieliśmy xD W trakcie Emillyspodobał się czarny kapelusz ixD
- Potem dalej jeżdżenie pociągiem i szukanie bloku cioci xD
-Potem wracanie i po drodze droga na cmentarz gdzie było trochę płaczu.
- Dalej centrum handlowe i szukanie koszulek MM przez Laurę a i HIM też szukałam
-Dalej co tam bylo - juz nie chce mi sie wymieniac bo za duzo sie dzialo Wiem ze bylysmy w pizzerii i jadlysmy pizze i pilysmy piwo i pepsi a i robilysmy zdjecia xD
- Wydaje mi sie, ze z tego wszystkiego najlepsze bylo kombinowanie jak zrobic zdjecia samowyzwalaczem i Emilly wpadla na swietny pomysl ;D
- PAmietam, ze bylismy u niej zgrac zdjecia, a dalej pamietam ze mnie odwiozly na PKP xD
A tak w ogole to od tego chodzenia i ten to tak mnie mogi napierdalaja i lopatki, a od pizzy brzuch - nigdy wiecej jej nie chce xD