B.R.O
nie ma łez, nie ma słów, które bolą.
Czuję stres, a zarazem ukojenie,
bo mimo wszystko wiem, że ja mam czyste sumienie.
A ty co możesz powiedzieć skoro dawno wyszło na jaw
kto ciągle udawał, no a kto się, kurwa starał!
Pytasz gdzie jest wiara? Pomińmy to pytanie.
Mocno bije serce, lecz nie wymieniamy zdania,
więc odwracam się na pięcie odchodząc bez pożegnania.
Sam na sam tylko ja i ten stan,
kiedy nie mogę Cię dotknąć.
Patrzę wstecz i oceniam, czy tak bardzo się zmieniłem.
potrzebuję obok 36 i 6.
Hip-Hop jest darem i nigdy mnie nie zdradził.
Zostaję z nim we dwójkę, bo mam tyle odwagi!
Nas nie ma już dawno, nie będzie już nigdy
Mam blizny, bo parę chwil pokłuło jak igły.
Bo to co między nami, dla mnie jest już bez znaczenia.
Wiesz, mówiłem prawdę nie raz była bolesna
Przez tą moją szczerość wiele osób mnie skreśla.
cenię najbardziej jak dziewczyna ma mózg
Dlatego na mojej liście dziś nie ma Cię już.
Ona sama nie szukała miłości lecz,
gdy zobaczyła go nie miała wątpliwości ,
chciała tylko jego oczu i ramion on patrząc na nią chyba czuł to samo.
Widzisz, dranie tak mają, brat.
przyjaźń to dla nas sprawa życia i śmierci.