Dzisiaj na jutro pewnie czekam bez starchu

Wita mnie świt, witam go na luzaku

Radość i łzy i smutku pół na pół

Cały czas życiu stawiam czoła bez strachu

Tak bardzo ludzie nie szanują ludzi, nie chce takich sytuacji. Po co ludzie sie starają, odstawiają życie osobiste na bok,

po to by zostac na lodzie, z dnia na dzien, bez zadnego uzasadnienia, które każdemu sie nalezy...

Kłamstwem by było gdbym powiedziala ze sie nie przejełam, przejełam się i to bardzo...

Ale w takich momentach jeszcze bardziej doceniam tych, którzy są obok mnie zawsze, tych którzy co dzien powtarzają:

-nie przejmuj sie

-dasz rade

-pokaż klase

-kto jak nie my

-znajdziemy Ci inna prace! lepszą!

Właśnie dzieki tym ludziom daje rade, wiem ze nie jestem sama, mam gdzie wracac, z kim dzielic sie sukcesami ale i porażkami

wiem że mnie rozśmieszą zawsze i wszedzie i bedzie lepeiej i dotre tam gdzie chce z podniesioną głową. 

Dzieki niem poprostu to wiem.

Nie wazne czy to bedzie robienie z siebie idiotek w MC DRIVIE o 23:30, czy małe przepychanki, czy rozmowa przez telefon o 7 rano, czy fotka zycia podesłana bez powodu, czy zwykłe słowa otuchy, poprostu ciesze sie tym co mam i co bedzie zawsze ;d

I feel like, I'm losing my mind...

Taki wzruszający wieczór że nie mam pytań,

ale najlepiej na świecie,

NAJBARDZIEJ NA ŚWIECIE <3

hahaha

Padam na twarz, dobranoc!