Alocha syskim ;*
Wreszcie mam troche czasu, żeby dodać nową fotke i skomentować Wasze
photoblogasy:). Dużo sie działo, tzn byłam zajęta. W sobote balowałam z kuzynką i kumpelami
w Piramidzie. Było naprawdę super!Poznałam mnóstwo nowych fajnych ludzisków. Tak sie wytanczyłam, że schudłam 0,5 kg. Dziś, stanęłam
na wadze i całe 1kg w dół!!! :) Jakim cudem? - Nie wiem. Jem to na co mam ochote, i chudne,
może dlatego że jem góra 1300 kcal dziennie (czasami nawet do tysiaka nie dochodze). W niedziele po imprezie, byłam w Bieszczadach.
Wróciłam wieczorkiem. Zresztą wybieram sie na wekeend do Bieszczad z kuzynką i rodzicami.
Zapowiadają sie dwie imprezy pod rząd, bo w sobote i w niedziele:). Dlatego też, przez jeden dzień
zostaje u kuzynki:). W każdym razie musze ładować akumlatory, żeby mieć siłe na nocne szaleństwa przez dwa dni:).
Dziś byłam z koleżanką na zakupach, ale ostatnio posiadam troche rozsądku bo nie rozwalam, kasy na prawo i lewo.
Zresztą wszystko już mam co chce, więc jak coś naprawde mi sie spodoba to zainwestuje:D.
A teraz lece pokomentować Wasze pb. Komentujcie ładnie mój!
Pzdr ;* mua