blueeyedlady bardzo ładnie malujesz kreski, mogłabyś kiedys o tym coś napisać albo dodać zdjęcie ilustrujące ?
02/01/2016 9:27:53
egotistical
a dziękuje, miło słyszeć :)
jakiejś specjalnej taktyki nie mam, więc nie ma sensu robić o tym osobnego wpisu,dam ci tu kilka rad :)
Kreski najlepiej rysować tak, aby lekko wychodziły poza oczy (w kierunku skroni), ku górze. Dzięki temu oczy będą wydawać się weselsze, zyskają ładny kształt :)
Ja zawsze przymykam powiekę, ale nie zaciskam za mocno, bo załamania które się tworzą utrudnią narysowanie kreski.
Rysuje cienką kreskę wzdłuż linii rzęs. Przesuwam pędzelek ku zewnętrznemu kącikowi, dokładnie wypełniając wolne, „białe” przestrzenie pomiędzy nimi. od początku kącika oka, następnie stopniowo pogrubiam ją przy końcu, a przy wyciąganiu tzw.jaskółek sugeruje się tym, aby były przedłużeniem linii wodnej oka. Jaskółkę zaczynamy rysować od jej dolnej krawędzi potem przechodzę do górnej, a na koniec najprzyjemniejszy i najprostszy etap – wypełnianie środka :)
Jeśli chcesz poprawić "ogonek", zetrzyj go patyczkiem higienicznym i zacznij od nowa.
Grubość i długość kreski zależy od mojego upodobania na dany dzień , czy też okazji :)
Mam nadzieję,że choć trochę pomogłam. Pozdrawiam :)
O sobie: *Osobowością wyróżniam się z tłumu.
*Nie jestem słodką blondynką, która nie odróżnia cukru od soli, a jej hobby to chłopcy i ubranka.
*Nie jestem daltonistką - widzę dużo kolorów, nie tylko różowy.
*Nie jestem idiotką, która lata za chłopakami z nadzieją, że któryś z nich złapie ją za tyłek.
*Nie jestem rozchichotaną i nie myślącą lafiryndą, która płacze, bo złamał jej się paznokieć.
*Nie jestem laską z wypchanym stanikiem i miniówką nie zakrywającą nawet tyłka.
*Nie jestem święta, potrafię grzeszyć, na próżno starasz się anioła znaleźć we mnie.
A to co o mnie wiesz, nic nie znaczy, bo jutro nawet ja nie poznam samej siebie.
Jak mnie znasz to wiesz.
Jak mnie nie znasz to mnie poznaj :D