Po zarwanej nocy, czego wcale nie żaluję przyszedł czas na notkę ! Ostatnimi czasy jestem z siebie bardzo dumna ! Spełniam się w roli dziwnego studenta, bo prawdziwy student o tej porze wraca z imprezy, ja natomiast cieszę się do komputera, bo już prawie skończyłam pisać pracę zaliczeniową na historię XX wieku. A jakże doskonale dobrany temat, bo o mieście rodzinnym i związnym z nim ''wielka ucieczką'' ;) musi byc 5 w indeksie ! dokładnie za godzinę wychodzę na tramwaj, który zawiezie mnie na Plac Wielkopolski i pocisnę na Kutrzeby, na logikę, sukces, serio sukces...:D

Poza tym ostatnio sporo działam i to mnie cieszy ;D najbardziej dumna jestem z faktu, iż po powrocie z kina o godzinie 1.30 zaczęłam pisać felieton o 2 w nocy i tego samego dnia został on dostarczony do wykładowcy ! ha!  Jestem z siebie dumna, po prostu liceum nie było dla mnie :D najgorsze za to jest prawo.. i ta posrana logika !

Nie spałam w nocy ! doczekałam się Panów, którzy na ul. Głogowskiej 77/24 wymienią ten kopany  dupę junkers, który strzela jak na westernach i wyłącza sie... ogolnie chyba przedpotopowy.. -.- ale dzis trafił do nas nowka funkiel nie smigany nowy nabytek :) cudownie !

Postanowiłam sobie dziś o 5 rano zafarbować włosy, dlaczego miałabym nie ! Mam teraz ciemniejsze i jestem z tego zadowolona ;)

Teraz pewnie większość oczekuje ode mnie opowiedzenia czegoś mądrego. Bardzo chętnie, naprawdę.

Tylko, że bardzo męczy mnie kilka faktów.  Boli mnie pare spraw, ale chyba nie chodzi o to, żeby to opisywać, bo pozniej znow bedzie, ze się żale...

No i do choelry zaczęło się  wiercenie.

Nic dzis nie powiem, ale mam dobry dzien ! Bardzo dobry nawet !

*wiercenie * *cisza* *słychać gwiazdanie z kuchni* -kurwa, jak dobrze, że idę na uczelnie !

Biedna Miśka śpi, ale zaraz sie wkurwi i wstanie :D

Czuję w tym roku magię świąt ... ej własnie o tym pomysłalam, a jedne z gosci zaczalgwiazdac jakas swieteczna melodie...

Serio czuje w tym roku magię świąt ! Mam ochotę już ubierać choinkę, widzieć mase sniegu, moje psy z czpakami mikolajów [ tak moj dom nie składa się z normalnych osob], patrzeć na usmiechy w rodzinie. Choć w przeciagu 2 miesiecy odeszły w mojej rodzinie 2 bardzo bardzo bardzo bliskie osoby to trzeba zyc dalej. Całe szczęscie w tym roku na wigilii moj tata już bedzie, juz nie musze mu skladac zyczen przez telefon, liczac kazdy dzien do jego powrotu :) oglądałam wczoraj Listy Do M  [ polecam, serio! ] i chyba jeszcze bardziej poczulam zblizające się świeta, poza tym w wielkich miastach juz od dwoch tygodni przystrojone są wysokie budynki, czy głowne ulice:)  *aktualnie pan w kuchni sapie...dziwnie jakby ....bo drugi pan tez tam jest..;/  *

Uwaga Niedługo Święta ! a Ja zjeżdzam do domku 20 Grudnia !