pies to.. czy osioł..? oto jest pytanie :)
powiedziałam, że to pies, a Gosja powiedziała, że to miał być pies, ale koniec końców jest osłem. bo to przecież od niej :)
w głośnikach Nirvana, dziś mam wolne ^^ na przeszpiegach już byłam, a co się będę szczypać.
zdjęcia z wesołego miasteczka, jak wysępię to wrzucę, a co! niech wam zazdrość tyłki zżera, bo fajnie było.
na Sri Lanke leci, małpa jedna. NA SRI LANKE!