w niedziele minęlo 2,5 roku z tym debilem .;*
kocham Go całym serduszkiem .<3
to właśnie on wywołał mnie z poczekalni na szczęście. <3
no to tak, pogoda = masakra, bo zmokłam w Kartuzach, ale co będę narzekać w końcu mam upragnione wolne. Za jakiś czas ferie, potem długi weekend majowy, a potem to juz wakacje. ;D
Koniec roku juuuż.
podsumowując:
poznałam wiele wartościowych ludzi, mam duuuużo planów związanych z przyszłością, trochę postanowień noworocznych i ogólnie jest uroczo . <3
Eweee... ;D może w sobote spacerek kolejny? :D