że "dzień dobry" powiedział mnie zdziwiło bardziej niż to, że pocałował w rękę.
głos miał głęboki. jak cohen.
usiadł naprzeciwko i skrzywił się od cytrynowych promieni słońca.
powiedziałam wtedy: "ładny kwiecień, prawda?"
usta miał suche. mięsiste. chyba głodne papierosa.
nic już więcej nie mówiliśmy.
Inni zdjęcia: 1442 akcentova:) dorcia2700A ja tutaj czekam. biesik;) virgo123... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24