Spadł ciepły,
czerwcowy deszcz
Włosy otulone mgiełką
usta skropione
aromatycznym zapachem lata.
I tylko oczy takie nieobecne
Tylko oczy spoglądają w dal
Wpatrują się w niesamowitą kreację nieba
Wokół unosi się radość
Cudowne wróżki spełniają marzenia
Horyzont otwiera drogę
Spokojną, łagodną
bezpieczną, barwną.
W krainę snów
w krainę skrzatów
Znajdziesz się tam
Tylko popatrz
Tęcza