Mieliśmy jechac po szejki do m1 i wypic je nad zalewem, ale niestety zostały wypite po drodze ;d oczywiscie wstrząśnięte przez EmeLlka( Miśka mojego <3 ) a po otwarciu troszke wybuchły ;d
Ślizganko nad Zalewem oczywiście było i kto zaliczył 2 gleby ? Effa :D To oczywiste.
Jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi,
więc zawsze pamiętaj, że kiedy upadniesz, ja Cię podniosę .
Jak tylko przestanę się śmiać ;D
- i żeczywiście przestałaś się smiac, ale chciałaś mnie podnieśc dopiero jak już sobie sama wstałam ;p
http://www.youtube.com/watch?v=HptBdEw2xgY