Powracam... po 2 miesiecznej przerwie w której sie wydarzyło wiele...
i dobrego i złego, smutnego i radosnego...
tak.... Prawie straciłamm na dobre miłość życia przez pewna dziwke... której stuka prawie trzydziestka... tak tak... jeszcze 3 lata i z cyckow beda zwisy :D:D
aaahaha...
ale nic.. wszystko sie prawie dobrze skonczylo...
i ja zaczelam myslec rozsadniej, mniej sie obrazac i mniej bachorzyc...
Ale i 5tak czegos mi w tym wszystkim brakuje...:(
Pełni szczescia....
braku niepokoju...
eeh...
pozdrawiam baaardzo was wszystkich... a jak bedzie czas odwiedze wasze portfolia :D:[tanczy]