Nie wiem czy to za sprawą włosów, ale czuję się inna. Długie fale rudo-brązowych kłaków zastąpiło krótkie tornado.
Uzależniłam się. Domyślam się, że skończę w psychiatryku, ale ... ja tego chyba chcę. Gdybym nie chciała, to bym nie brała. Tylko czekać, aż upomni się o mnie moje własne piekło.
Nienawidzę ludzi. Nienawidzę ich za te mury, którymi się oplatają. Gdyby wzięli ze mnie przykład, już dawno mogliby wyjść poza ramy. Stworzyć coś pięknego. Lepszy świat. (Szkoda, że tylko podczas bomby."