nie bylo juz zadnej obcji na to by bylo lepiej
a jednak udalo mi sie wydobyc odrobiine usmiechu.
za sprawa tej osoby .
po ostatniej rozmowie
poczulam pewna wznioslośc
wczesniej nie bylo szansy na co kolwiek a teraz
jest chociaz promyczek nadzieji
choc chwilowo sprawa ucichla
wiem ze to bedzie przeistaczac sie bardzo powoli
ale wole by dzialo sie tak wolno i cokolwiekz tego bylo
niz zdarzylo sie szybko i poszlo w zapomnienie.
cdn.