TRAINing photography
Dodano: 24 MARCA 2011
all about gdynia
all about gdynia
Nie. Nie czję się przytłoczony miastem, mały to i owszem, ale nie przytłoczony. Trochę osaczony, ale to wszystko, choć duże, jest jakby z piasku. Co innego Las.
Las odbieram jak Przestrzeń. I jak każda Przestrzeń, ten już mnie przytłacza. Przestrzeń daj poczucie maleńkości, Las osaczenia i marności. Czym więc się różnią od miasta? Życiem. Nawet największe i najbardziej żywe miasto, nie będzie miało życia samo w sobie, takiego jakie one mają. To poczucie osaczenia jest osaczeniem Spokoju. Osaczeniem trwałości - choć wszystko jest zmienne, nie będę przeczył oczywistościom.
Zaczyna się sezon cierpień serca. Zieleń gromadzona i zduszana pod powiekami, pulsuje rytmicznie krążąc w żyłach. To jest ten moment, kiedy dostając nieco światła rozsadza skroń i zalewa głowę falami wybujałej wyobraźni. Czas się przebudzić. Lepiej nie budzić się na pustyni miasta. Niech wyobrania ma Przestrzeń i niech osaczy Cię Spokój.
W mieście, wyobraźnia bez obu tych rzeczy rozsadza sece. Karmi się tym co ma, zamiast symbiontem jest pasożytem. Ale nie krzywdź. Twoja wyobraźnia to Twoje dziecko. I Twój rodzic.
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis
użytkownika efekt.
Zarejestruj się
Masz konto? Zaloguj się.
