O fuck jakie zdjęcie
Wiem dobry ryj, ale chodziło o paczałki, więc łapcie
Tak, są niebieskie i tak, mam długie rzęsy, tak dla jasnoci
zrobiłam tu lekki wyszczerz, az tak wielkie nie są.
Dobra przejde do rzeczy, czyli do ostatniego tygodnia
hmhm
w sumie najwięcej czasu spędziłam jakoś z
Anią moją kochaną aww <3
Jakiś czas temu byłysmy w galerii, w piątek chyba
miałysmy isc wtedy na kopiec
w każdym razie była mega ulewa i burze które Anka ściagała komórką
HAHHAH
więc została tylko galeria
jeszcze zdążyłysmy wywalczyć ostatnie pudełko malin, beka
także Kopiec Kościuszki zostawiłysmy sobie na sobotę
Trochę tych kilometrów przebyłysmy
najpierw ode mnie na rynek, pozniej Wawel, pozniej koło błoń a pozniej
jakoś doszłysmy na Kopiec haha tyle ze na niego nie weszłysmy bo zachciało
nam sie isc na inny Kopiec
- Przepraszam, któredy na Kopiec Piłsudzkiego?
- Tamtędy, cos tam cos tam blabla ale to jest 8 kilometrów
-To nic, dziekujemy
HHAHHAHHHAHAHAHAH
przeszłysmy spory kawałek drogi
jakieś łąki, jakaś wieś a tego kopca nie było widać to zrezygnowałysmy
i wróciłysmy na znowu na Kopiec Kosciuszki tym razem jednak weszłysmy na sam czubek <3
Znalazłysmy sobie mój blok i zeszłysmy na dół HAHHAHAAHAH jeszcze nie mogłysmy
znalescv wyjscia, swietnie
jakiś slub sie tam odbywał a my nieswiadomie bysmy sie na niego wbiły
HAHAHAHAHAHAHHA
a pózniej już wracałysmy do domu inną drogą
noi cały dzien nam zleciał i przy okazji wpadł swietny pomysł do głowy :)
A wczoraj nam odbiło i po tyym wszystkim postanowiłysmy isc sobie na
spacerek z rana w obcasach i sukienkach
wyleciałam z domu a tu zaczęło trochu padać
na szczescie Ania miała parasol :)
Połaziłysmy troche i natknęłysmy sie na dwóch zjebów,
Tak Asia o tobie mówie :3 I o Mrozie
I zaczęła sie walka o parasol bo 1 na 4 to troche za mało
i szlismy tacy zgnieceni we 4 z tym parasolem stawiając 3 kroki na godzine
a ludzie mieli z nas polew, a potem te downy ukradli njam parasol i uciekli do sklepu a my
z Anką moknęłysmy :////
Takze SUPER POMYSŁ Z OBCASAMI I SUKIENKĄ, no genialny wręcz
jak mnie brat w domu zobaczył to miał beke przez godzine
No ale... Przynajmniej było śmiesznie
a na noc wzięło mnie na rocka, łołoł
Dziś w sumie nic sie nie działo
Jejku czekam na ten wyjazd jak na zbawienie jakieś
pojedziemy napewno :3
Więc niech czas sobie szybciej leci troche
niestety z tą pogodą niewiadomo, no ale trudno.
Yea, znalazłam troche dobrego dubstepu omnom
NIEROZUMIEM JUŻ NIEKTÓRYCH, NAPRAWDĘ
z jedną osobą z chęcia sobie pogadam o jej wspaniałych wakacjach
do innej wpadnę w odwiedziny
z trzecią sobie pojadę
o czwartą się martwie
a piątej mi brakuje
ajejej
Na koniec wspomnę jeszcze o moim sławnym tu już bracie
bo znowu mam z niego niezly polew, hahaha
''Matka, jak ja tak na siebie patrze, to ja ładny jestem'' - wyszczerz hahaha xd
-Dzióbuuuś
-co jest dzióbek
-tęsknie dzióbuś
-ja za tobą też dzióbek
-mój dzióóóbuuuuś
Hahahahahaha nie wytrzym
ZNALAZŁAM ''PRZEŚLICZNY'' DUBSTEP, BEZ KITU ZAUROCZYŁO MNIE
I JESZCZE TELEDYSK YAAAAY EPICKIE