TO KONIEC, siemano wszystkim.
396 notek za nami...
równe 3 lata za nami.
Pamiętam jak dziś pierwszą notkę na tym photoblogu,
szkoda, że ją usunęłam.
aktualnie jestem ciekawa przez ile będę usuwać te wszystkie notki.
mam nadzieję, że aż tak długo mi nie zejdzie..
dziękuję wszystkim, którzy byli ze mną i nadal są.
w sumie cieszę się, że porobił się taki syf w moim życiu.
w końcu wiem, co ma sens, znaczenie i jaką wartość.
także teraz tylko dbamy o chrześnice,
a moje zdrowie pierdole :)
SIEMA.
co smutas nuta na pożegnanie :)