(; i niedziela, nieprzyjemny koniec całkiem przyjemnego "łikendu".. : )
siedziałam dzisiaj prawie cały dzień w domu, nie licząc wyjścia do Czokoo,
które uratowało mój dzień przed totalnym zrujnowaniem,
a przy tylko 7 dniach w tygodniu nie powinno sie żadnego marnować.
Jutro znowu do szkoły, i znowu jest ziimno, już gorzej być nie moglo.
No i jutro przecie jest najcudowniejsze
świeto w roku mianowicie, jutro są przecież
Walentynki. !! <33
aa, nienawidze tego dnia,
wszyscy chodzą szczęśliwi i kupują sobie
czerwone poduszki w kształcie serca
albo tympodobne pierdoły. :)
jak by i to było potrzene do szczęścia,
no ale jak ich to bawi to ja nie mam nic przeciwko . :)
Tak więc zakochanym życzę miłych walentynek,
a tym samotnym żeby im nie przychodziło do głowy się zakochiwać :)
~~"Łatwiej zakochać się, nie kochając, niż odkochać, kiedy się kocha~".~~