część 5

Przepraszam, że taka krótka, niedługo bd następne ;*

Część 5

W tym momencie nie wytrzymałam i otworzyłam drzwi. Na łóżku siedziała Monika z Olą ( wywnioskowałam, że ma tak na imię po ich rozmowie). Gdy mnie zobaczyły Olka zrobiła przerażoną minę, a Monika wydała z siebie jakiś dziwny, przeraźliwy dźwięk.

- możecie mi powiedzieć do jasnej cholery o co tu chodzi?! Możesz mi Monisiu powiedzieć czemu mnie okłamujesz!? - powiedziałam z nutą wkurwienia i irytacji w głosie. Monika spojrzała na Olkę znacząco co wyglądało jak : tak powiedz jej :

- Olka to dziewczyna Michała z Kanady. Zostawił ją tydzień temu żeby wrócić do Polski. Tak się składa, że ona jest moją kuzynką i ufam jej jak nikomu innemu. Kiedy zobaczyła jak czule witałaś się z Michałem, oraz jak później zaczęliście się całować, to po prostu mnie odrzuciło. Jak mogłaś kłamać, że to najlepszy przyjaciel, jeżeli przed jej oczami robicie takie sceny? Dobrze wiedziałaś, że Olka przyjechała tu tylko ze względu na Michała i zrobiłaś to specjalnie! Tylko nie wiem jaki miałaś w tym cel! Potem Michał pisał Olce, że między nimi nic już nie ma, że teraz liczysz się tylko ty, a ona została już tylko nagrodą pocieszenia, w razie gdyby wam się nie udało ! - wykrzyczała mi w twarz.

Stałam przed nimi i nie wierzyłam w to co słysze. Łzy napływały mi do oczu.