jeeeestem. ;d
wczoraj tapol i oska
umaniły sobie w szkole,
że zapuszczą się na bsk.
doszły z wielkim zmęczonym bananem na twarzy. ;d
zwiedziły groszek, 'modrzew' itp. ;dd
posadziły du*y na moich krzesłach,
po czym Tapol stwierdził,
że ma w domu krzesła_i że trzeba się w końcu ruszyć. ;dd
T: powiedzieć Ci coś śmiesznego. ?
eM. : noo mów.
T: GOŁA BABA. !
[to jest inteligentne dzieckoo. ;dd ]
'z Tapolem i Oską to na koniec świata,
żeby każdy o tym wiedział, zawsze i wszędzie...
i jeszcze każdy wiedział,
że każdy z tych dzieciaków_
nie da się okłamać,
bo oni zawsze mają kieszenie pełne czereśni...
... i dlatego idą pod prąd. ! '