Wróciliśmy <3
Szybciej niż było w planach, ale wszystko co chcieliśmy zrobiliśmy :))

Najpiękiejsze wspomnienia ! 
Najwspanialsze 3 dni  ! 

Fajnie było znów zobaczyc morze, kilku godzinne spacery po plaży wykończyły mnie.. ale jednocześnie zrelaksowały i mogłam odpocząć od tego ciągłego biegania z dnia na dzień. Fajnie było móc się zatrzymać na pare dni, odpocząć. Nieustanne wygłupy z Remkiem i Vanessą na długo zapadną w pamięci. Nie ma to jak wkopać sie samochodem w piach i o 4 rano pchać go z plaży x D Nocne spacery i przerażenie podczas drogi przez las. Zamarzanie w pokojach dopóki grzejnik się nie rozgrzał. Przemoczone buty i szczęka dygocząca z zimna po wygłupach na plaży, ciągłe żarty i śmianie sie na całego, sopot i spacer po molo przy zachodzącym słońcu, godzina zdjeć na ławce która zbliża ludzi, hehe, oczekiwanie na sylwestra i jednoczesne ogrzewanie się w pustym centrum handlwym, gdzie zachciało nam się zabawy w chowanego i ścigania po ruchomych schodach. I w końcu niesamowity sylwester ! Takie emocje, taka moc, taka zabawa, brakowało mi tego ! Pomysł żeby zająć sobie miejsce na barierkach był genialny bynajmniej wszystko widzieliśmy,ale nogi mi odpadają ;) Enej, Lemon, Grzeszczak, Margaret, Cleo, Piersi, Pectus i wiele wiele innych :))
Nigdy nie zapomnę odliczania, gdzie gdy wybiła godzina 00.00 Sylwia Grzeszczak i jej Power of Love stworzyło genialny klimat ! Fajerwerki na niebie, ja w Twoich ramionach <3 jedna z najpiękniejszych chwil w moim życiu ! Kocham Cię ! dziękuję za wycieczkię. 

:))
Życze wszystkim by ten rok, był jeszcze lepszy niż poprzedni i wytrwałości w dążeniu do postanowień ! 

<333 Troche wspomnień :

http://www.youtube.com/watch?v=mTCCcNNntyo&feature=sharenoembed