Nati i pan Murzyn xd

kocham to zdjęcie

no bo prosze spójrzcie na nich ;p

ten dzień zaliczam do tych  najbardziej udanych !

no bo dzisiaj były zawody

nie dość że przyjechałm o 1,5 h za szybko

no nic pomyślałam i poszłam sobie do mojego taty do pracy

i nikt mnie nie poznał i było smiesznie

a potem przyszły takie dwie kobiety które kręciły film o chłopaku który

 się rehabilituje po wypadku

i moje nogi stały się modelami xd

jestem sławna !

potem poszłam na basen - przed startem wypiłam tyle glukozy rozpuszczonej w wodzie

ż nie moge patrzeć na słodkie - lepiej dla mnie , zostały mi juz tylko niecałe 3 tyg bez słodyczy

potem z nadzieją na chociaż 6 miejsce popłynęłam grzbietem

a potem żabą też nie obiecywałam sobie lepszego miejsca niż 5

no wkońcu mistrzostwa gdyni więc co ja sobie myśle

i SZOK!

przychodzi Rybka i mówi że mam 2 razy 3 miejsce ...

i w ten oto sposób zdobyłam 2 brązy na mistrzostwach gdyni w rywalizacji gimnazjum ;p

fajnie

cały czas nie mog,ę uwierzyć że mi się to udało

potem szybko do babci na obiadek - BITEK nie było x/

potem na angielski ... spóźniłam się tylko 45 minut

mieliśmy zastępstwo z takim super fajnym panem, który uczy mojego byłego ... ale to w sumie bez różnicy i tak jest spoko

potem do domu

i usługuje chorej mamusi x/

a tak WGLE to jutro wykłady xd

fajnie będzie

The Kooks - Seaside