W Nowej Soli z moimi wariatami... Ajmak, Julia, Bartuś... Dzis spimy u juli wiec mysle ze czeka nas ciezka noc.. hehe jutro trzeba odwiedzic sporo ludzi wiec zbieram sily.... Pozniej Zielona Góra.. Wracam chyba w Czwartek do Gorzowa.. i 11.02 do Poznania Z Olcia i ekipa z Zielonej.. bedzie grubo..
Dobra nic wiecej nie pisze bo jestem zmeczona bo dopiero dotarlam na miejsce... :))