Sara.
nie mogłam się oprzeć.
w kinie nie zasnęłam.
do centrum na piotrkowską dotarłam.
czy ja nie jestem zdolna?
żaden biedny pan śmierdzący alkoholem mnie nie zaczepił
jedynie starsza pani z ulotkami.
jutro manufaktura.
czy jakieś buty zechcą na mnie leżeć idealnie?
bezsensu- sprzedam kupie zamienie. [ www.myspace.com/bezsensu ]
na dobranoc.