Nie życzę Ci źle, nawet trochę. Życzę Ci, żeby ten uśmiech, który błyszczy bardziej niż najjaśniejsza gwiazda widniał na Twojej twarzy wciąż. W końcu to Ty nauczyłaś mnie uśmiechać się w każdej sekundzie dnia i to Ty dałaś mi posmakować szczęścia. W życiu podobno wszystko co dobre szybko się kończy. Najwidoczniej to było zbyt dobre.Pomału przyzwyczajam się do tej myśli tylko wieczorem wracają do mnie wszystkie te wspomnienia i nagle tysiąc klusek mam w gardle. Czuję Twój brak, ale obiecuję, że w końcu zacznę uśmiechać się do Ciebie na ulicy i do wspomnień, naszych wspólnych wspomnień.
świat jest jakiś pojebany dziś nie sądzisz ?