I znowu dół;(
tylko przez jedna osobe;(
nie mam fo:(
i wszystko sie wli...:(
ja chyba nie dam rady...:(
wszpomnienia^^ to co najgorsze:(
pozdro:
Nati
Mariki
Filipa
siwego
adriana
kub dzienki ze mi przypomniałeś <łzy>
pa
Każdego dnia patrzy na mnie...Patrzy prosto w twarz...Szuka uśmiechu...
Nie znajdzie go...Jeśli go znajdzie to wymuszonego...A jak to się mówi- Nic na siłę.....:((
Każdego dnia, wstaje z myślą- Czy znowu zobaczę ten sam wyraz twarzy...?
Każdego dnia, patrzy na mnie i daje mi do zrozumienia że....
Szuka we mnie czegoś....Czego?. ..Ja wiem...
Czegoś małego...Dla innych ludzi łatwego...Tak Trudnego dla mnie...Tak oczekiwanego i cennego dla niej, dla niego...
Czeka on, czeka ona...czekają oni... czekają razem...Aż się pojawi...A ja nie...Nieugięta i ....Jaka..?
Nie potrafię....Przep raszam...Tak bardzo bym chciała...Ale nie mogę...
Pytają- Dlaczego?.... Kiedy?
Odpowiadam- Mam wiele powodów...Dużo ciosów zadanych...i wiele rozpaćkanych ran...Kiedy?- Rany goją się długo...Zależy tez jakie rany...te są głębokie...Zagoją się- ale zostaną blizny....nawet najmniejszych- strupki...Tylko ich nie ruszać...Bo nie chcę czuć nadal tego bólu...a pamiętać zawsze będę...