hmm..
czwartek. teren..las itp.
piątek teren potem Garbatka.
sobota Adria.
Niedziela nic.
Poniedziałek bary i las z dziołchami z 3 a. ;P
Tylko jeden dzień odpoczynku :O
caly czas coś sie dzieje...a to tu a to tam. maaaasa.
Dzis obudziłam się z kacem i bólem gardła (skutek zimnego...)xPP.
o 5:00. nie moglam później zasnąć.. no to wstałam.:P
musze zacząć sie z pewnosćia oszczędzac...jak do tad, od początku wakacji zyje męcząco, co wykancza hehe.
co ja pitole! Wakacje są od tego.
Odpoczne w roku szkolnym haha.
S312 od dzis będzie w kieszeni bez simlocka xDD<juuuupi> hehe^^
fot. 'jakas sesja ostatnia' . xD
bless ya.