jak widać..czasem moje oko się nie cieszy... ale najczęściej ukrywam to, co mnie boli pod uśmiechem. :)
to najprostszy i najtańszy sposób na poprawienie nastroju..
..so? polecam.
przyznajcie, że moje ubrane powieki rózowym cieniem rozweselaja to.. o to oko.
bo ja przyznaje...a raczej chyba chce przyznać i dlatego to robie xPP.
dobra.
ktoś ostatnio mi powiedział, że z oczu można wyczytac wiele... tak samo z jednego oka...mimo, że one się zupełnie różnią..
nic nie jest przeciez takie same. Wszystko się różni...
Nie ma takich samych ludzi, mogą być podobni... przeciez jakby kazdy był taki sam, to by sie odpychał...jak magnes..
a jak są pzreciwieństwa toż to się przyciagają. . .no..
ja jestem neutralna jakaś.
bo ani nie przyciagam ani nie odpycham... ;P chyba, że czasami przyciągam..a może odpycham tez? Któz wie... ;P zycie wie ale nie powie, mimo, ze na wszystko zna odpowiedź. ;P LOL.
nie wiem do czego teraz chce nawiazać ten idiotyczny, a zarazem absurdalny temat o przyciaganiu...
chce jakoś przekazać, iż jestem liberalna oczywiscie.
ale tez mam własne zasady, których sie trzymam.
ale i tak ludzie sie zmieniają... :)
piję sok.
ogarniam się.
potem cos robię.
i potem gdzieś idę.
a potem to coś tam i coś.
CYTAT z głowy!: " Oczy widzą, uszy słyszą...a serce? i tak wie swoje.."
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24