...

Po prostu ja .. Co tu dużo mówić ..

Dokąd dalej iść i skąd nadzieję brać ? .. oto jest pytanie .

         "Skąd obojętność, która każe mi stać, kiedyś chciałbym pobiec za Tobą"

Hmmm ... Nie umiem powiedzieć tego, że wciąż, jesteś dla mnie prawdziwym powietrzem .. Kocham Cię Jacek :*

Trochę się gubię we wszystkim .. Czasem nie wiem co myśleć . Potrzebuję pomocy, ale nikt mi nie chcę jej udzielić . Dlaczego jestem taka, jaka jestem ? Nie mogę czasem być kimś innym ? Zastanawiam się po co ja tu jestem, bo w sumie tylko on trzyma mnie przy życiu. A gdyby tak chodziaż na jeden dzień stać się kimś innym, kimś lepszym, wyróżnić się z tłumu, być docenianym .. Tak bardzo bym chciała, żeby ktoś docenił moje starania, żeby chociaż ten jeden dzień być kimś ważnym dla wszystkich, żeby każdy zwracał na mnie uwagę ..  Ale po co ? Lepiej być szarą myszką, nie docenianą przez nikogo, nawet przez własnych rodziców. Dlaczego tak się dzieje, że gdy szukasz pomocy to nigdzie nie możesz jej znaleźć ? Co my - niewinni ludzie zrobiliśmy temu światu, że los tak nam się odwdzięcza ?!   --> Nie wiem .. Nic już nie wiem ..