Wywiad z West cz.1

Nie mogłam się doczekć tego wywiadu. Jest mi niezmiernie miło, że tak dobry muzycznie raper West zgodził się na ten wywiad. To inteligentny raper, który naprawdę zna się na muzyce Hip-Hop. Warto przeczytać o czym mówił. 

1) Jak zaczęła się Twoja przygoda z Rapem?

Moja przygoda z rapem paradoksalnie nie zaczęła się od rapu. Styczność z kulturą hiphop zacząłem od tańca break dance, który na przełomie wieków stał się bardzo popularny. Później było to graffiti kolejny z elementów hiphopu, którym jestem zajarany do dnia dzisiejszego i nieraz jeszcze  coś tam sobie działam, a że byłem raczej twórczym dzieciakiem to nie wystarczało mi samo oglądanie i poczułem potrzebe robienia czegoś własnego. Tak samo było z rapem, odkąd zacząłem go słuchać sam chciałem go tworzyć. Pierwszy swój tekst napisałem jeszcze chyba w szkole podstawowej i już wtedy próbowałem to nagrywać. Pamiętam, że miałem w pokoju "jamnika" na kasety, zgrywałem najpierw jedną pętle z jakiegoś kawałka, później ją przegrywałem kilkanaście razy i tak powstawał bit pod który później próbowałem coś rapować. Wtedy jeszcze nie było youtube i tak łatwego dostępu do instrumentali, a smartfony to były tylko w filmach science fiction. Odległe czasy, ale aż się łezka w oku kręci jak sobie wspominam po latach własną kreatywność, co pokazuje, że jak ma się jakąś pasję i chce się ją realizować, to nie potrzeba odrazu nie wiadomo jakiego sprzętu. Jak chce się coś zrobić to się to zrobi, a satysfakcja jest nie do opisania. Ogranicza nas tylko brak samozaparcia, nie brak możliwości. 

2) Dlaczego właśnie muzyka Hip-Hop/Rap?

Myślę, że głównie jest to spowodowane okresem czasu w którym dorastałem. Od dzieciaka słuchałem rapu i wychowywałem się na nim. Towarzyszył mi w najlepszych momentach życia jak i tych najgorszych, towarzyszy mi do dziś i chociaż nie zamykam się na inne gatunki muzyczne to i tak głównie słucham rapu. Wydaję mi się, że każde pokolenie miało swój główny nurt muzyczny. Cytując klasyka "jakie życie, taki rap" w moim przypadku często się sprawdza, bo jest wiele treści z którymi mogę się utożsamić. Wiem o czym nawijają raperzy i dlatego to do mnie tak przemawia i trafia. Kolejną rzeczą jest chyba brak jakichkolwiek ograniczeń, widząc jak przez te lata rap ewoluuje dochodzę do wniosku, że chyba nie ma granic i śledząc całokształt nie dzieląc na podgatunki trap,drill,old itd. nadal można się mocno zaskoczyć, dlatego rap to jest chyba studnia bez dna i ma jeszcze wiele do zaoferowania. Kolejna rzecz to prostota z punktu technicznego. Nie oszukujmy się, że żyjemy w czasach gdzie numer rapowy jesteśmy w stanie stworzyć nawet z pozycji smartfona i nie potrzebujemy już całego zespołu czy instrumentów. Inna sprawa czy będzie to brzmieć oryginalnie i nie zapominajmy, że nie każdy rap, jest dobrym rapem i żeby to było słuchalne trzeba poświęcić naprawdę kawał serducha i mnóstwo czasu.

3) Skąd wzięła się Twoja nazwa West, pod którą nagrywasz?

Jak już wcześniej wspominałem od dawna interesuję się graffiti, a w świecie writerów żadko się zdarza, żeby ktoś tagował swoją prawdziwią ksywką typu gruby, chudy czy łysy. Raczej większość stara się wymyśleć jakieś krótkie łatwe słowo jako swój pseudonim artystyczny. Tak też było w moim przypadku i lata temu wymyśliłem, że będzie to West, co przełożyło się też na twórczość muzyczną.

4) Wiem, że nadchodzi wspólny album z Joe. Słyszałam wasz pierwszy numer zapowiadający płytę Wartości. Co możesz nam powiedzieć o tym albumie?

Tak to prawda, pracujemy z Joe nad wspólnym albumem. Jesteśmy aktualnie w połowie, więc jeszcze zbyt wiele nie mogę zdradzić. Myślę, że pasujemy do siebie stylistycznie jak i w sposobie pracy znaleźliśmy wspólny język co zaowocuje naprawdę solidnym albumem. Wyjdzie w okolicach wakacji i będzie w całości wyprodukowany na bitach Joe, a sądząc po zgromadzonym dotąd materiale będzie to naprawdę mocny sztos, który odbije się szerokim echem w Polskim podziemiu. Warto obserwować nasze sociale, bo niebawem więcej informacji na ten temat. Jeśli jesteśmy przy albumach to zapowiada się bardzo ciekawy i pracowity rok, ponieważ w 2022 zamierzam wypuścić łącznie 3 albumy. Oprócz wspomnianego z Joe wcześniej wyjdzie moja solowa płyta, a pod koniec roku album całego składu OWL jako OWL Banda EP. W momencie publikacji tego wywiadu powinien już być w sieci pierwszy klip zapowiadający mój solowy album "Po staremu" jest to zlepek tekstów i historii z ostatnich paru lat. Pomimo kilku lat przerwy od nagrywania, nigdy nie przestałem pisać i po uaktualnieniu tekstów zgromadził się bardzo fajny materiał na album. Oprawą muzyczną w całości zajął się Kxxx, producent z Warszawy który stworzył klasyczne brzmienie idealnie oddające klimat tamtych lat. Samplowane bity, które są jak powrót do przeszłości jednocześnie dając powiew świeżości dla koneserów gatunku. Mocne uliczne wersy, poprzeplatane techniczną nawijką i utrzymane w klasycznym brzmieniu to jest to co chciałem zawsze mieć w swojej dyskografii. Na albumie nie zabraknie kilku gości z Polski i zagranicy, także jak ktoś sobie ceni szczerość w rapie to ten album będzie w 100% dla niego.

5) Skąd czerpiesz inspiracje do tekstów i klipów? Są kozackie.

Inspirację czerpie z życia i z dnia codziennego. Z niejednego pieca chleb jadłem, poznałem życie biedne i bogate, konflikty z prawem też nie są mi obce. Wiele zagadnień poznałem na własnej skórze, wiele też widziałem na własne oczy, więc staram się opisywać wszystko ze swojego punktu widzenia. Mam własne zdanie na wiele tematów i twardy charakter, który pozwala mi na wyrażanie własnej opinii. Staram się być bezpośredni w swoim przekazie i nazywać wszystko po imieniu. Nie boję się konstruktywnej krytyki, dlatego też pisanie idzie mi z łatwością i praktycznie każdego dnia piszę jakieś wersy. Jeśli chodzi o klipy to do tej pory był to totalny spontan, najczęściej wygląda to tak, że w jakiś wolny weekend wsiadamy w auto i jeździmy po różnych miejscówkach w poszukiwaniu ciekawych ujęć. Czasem bywa też tak, że przez przypadek jestem w jakimś miejscu i przypadnie mi do gustu, żeby zrobić tam klip, wtedy staram się zapamiętywać to miejsce, ale zdecydowanie większość wychodzi spontanicznie. 

Zapraszamy do części drugiej wywiadu. Kliknij poprzedni lub wybierz z listy.