Haaa. Dziś widziałam Dagusię, zastanawiam się czy jej mówić " Cześć " xd.Było spoko, chociaż wczoraj pała z chemii. Żaaal kur.! Jak by nie mieli co robić tylko pały wstawiać. Kartkówkę dobrze napisałam, nie wiem czego ona chce. Dziś szóstka z religii ( żadne wow, to codzienność -,- ) a tak po za tym to nuda i mój rushoffy sweterek. Żal normalnie. Jutro na mini szoping end toking łif Alex. Z Monią na dolinę nie wybywamy bo zimnooo, z Kasią też nie, ani z Asiuchem który podobno " leży w łóżku". No, ale sukienkę jakoś kupiła. ;P
'Gdy skrzydła zapomniały jak latać'