Wish You Were Here

Od jakiegoś czasu chciałam napisać tutaj parę zdań, niestety, z dość mizernym skutkiem. Po głębszym rozmyślaniu doszłam do wniosku, że to co się dzieje, jest zbyt złożone, niesamowite i piękne, by móc to ubrać w słowa. To tak, jakby opisywać melodię 'Wish You Were Here' i dźwięk gitary Davida. Wszystko, co próbuję przekazać, można jedynie poczuć duszą, bo to ona, a nie logika rozumu, jest odpowiedzialna za uczucia targające człowiekiem. Banał, wiem, ale rację mi przyzna tylko ten, kto tego doznał. Kto dotknął absolutu, chociaż w jakieś części. Krążę wokół jednego, mogłabym o TYM opowiadać godzinami, ale po co? Tylko dwie osoby na świecie, wiedzą co dokładnie mam na myśli, co kryje się w moich runach i kilku piosenkach. Każdy wyraz wydaje się zbyt błahy, zbyt nieadekwatny. Koniec końców...jak wyjaśnić, że spotkało się kogoś, kto jest bardziej mną niż ja sama? W sumie to nie chcę tego wyjaśniać. Bo tak po prostu jest. PS. MCR nie są EMO. PS#2. W końcu przekonam Cię do Syda. PS#3. Więcej nie pójdę do Grabiny. PS#4. Ja Ciebie też ^^. Podpisano;

Mart vel Esi