Witam Cie skarbie. :)
Tak, to kolejna fotka z rozmowy z Toba. Widzisz ten usmiech.? Ha uwielbiam z Toba rozmawiac i sie cieszyc sama do siebie. A raczej do Ciebie dzieki Tobie. Jestes najcudowniejszym mezczyzna jakiego znam, Ha i to na dodatek moim :)
Nie oddam Ciebie, zadnej innej panience. Nawet jakby miala najpiekniejsze piersi na swiecie.
Chociaz moje sa hmm dla Ciebie "idealne" ok, ok, ok wierze Ci ;*****
A wiec tak mam do podsumowania Dwa wspaniale tygodnie.
Troche wstyd sie przyznac... Ale ten czas tak szybko mi mijal, ze nie pamietam jak to mniej wiecej wygladalo... Znaczy nie wiem co robilismy, co jedlismy... <wstydnis>
Tak wybacz, ze nie pamietam tego....
Wiem, ze za kazdym razem jak u mnie jestes, jest cudownie, wspaniale.
Uwielbiam zasypiac calujac Ciebie w szyjke, tylac sie do Twoich pleckow. A budzac sie tulona przez Cebie :)
I te cudowne "dzien dobry stokrotko" ;*
Z cudownym pocalunkiem, i takim mooooocnym tuleniem mnie do siebie. Wiesz jakie to jest cudowne.?
Zapewne nie raz Ci juz o tym mowilam... jak bardzo mi sie to podoba ;)
Ale mowei Ci raz jeszcze. Uwielbiam tooooo. ;p
Mniejsza...
Wlasnie sie wkurzam... Nie lubie jak ktos do Ciebie tak pisze, wiem, ze to nie Twoja wina.
A jej bo jest strasznie upierdliwa i chyba naprawde nienormalna.
Wiesz, na samym poczatku to jakos to znosilam i przelykalam jej hmm zachowanie.
Ale jak przeczytales mid zisiejszy tekst to wybacz ale mam ochote zawitac na ta domowke i jej wrrrrrrr...
Nikt mnie tak dawno nie irytowal jak ta kobieta.
Ale mam nadzieje, ze zalatwisz to w koncu. I nie bedziemy sie juz wkurzac.
Dobla.?
Wiesz, ze Cie kocham.? I nie pozwole, zeby ktos mi Ciebe ukradl w przeciwnym razie zabije ;ppp
hehe dobra bez takich. nie jestem zdolna do hmm zbrodni doskonalej. ;)
A wracajac do cudownych tygodni. Wiesz, ze w czasie Twoich pobytow strasznie sie przyzwyczajam do Twojego towarzystwa,
Twojej bliskosci, do tego jak o mnie dbasz, chociaz posilkow nie chcesz mi robic, jedynie na herbate moge liczyc ;p
Ale musze Ci to publicznie wybaczyc...
I to dlatego, ze uwielbiam przygotowywac Ci sniadanko do lozeczka, Robic jakas szybka i gotowa kolacje. ;p
O obiadach nic nie mowie. Bo nie miales okazji ich hmm posmakowac, ok cos tam niby bylo,ale oficjalnie nie umiem
gotowac. Wiesz lepiej zebys se potem milo rozczarowal niz przeciwnie...
Przechodzac do ostatniego wspolnego weekendu z ktorego po raz kolejny zrobil sie tydzien :)
a wiec. jak juz wiesz zaskoczyles mnie nieziemsko w walentynki;p
Łobuzie moj cudowny ;*
Dostalam napiekniejsze kwiatki jakie moglabym w zyciu dostac.
Slczny kubeczek, z ktorego bardzo chetnie popijam wieczorami herbatke. Jest dosc pojemny. Te swoje pol litra robi swoje. ;)
I czekoooooladki. Wiesz jak hmm kocham ;D slodkosci, a one byly nadzwyczaj dobre ;p
Ale najbardziej dziekuje, Ci za to, ze dales sie skusic na to, zeby zostac u mnie :) to nic, ze po poniedzialku
zostales az do czwartku i to z wielkim bolem pojechales, a ja z wielim bolem Cie puscilam
Mimo, ze przetrzymalam Cie i tak dlugo... ;p
Wybacz mi za budzik, ktorego nie pozwalalam Ci uruchamiac ;p Albo za to,ze przekonywalam Cie, zebys jednak zostal jeszcze chwile
i pomeczyl sie u mnie w domku bezemnie. :((
Tak nie lubie chodzic do szkoly jak jestes u mnie... Mam wtedy ogromna ochote hmm uciec ;D
Bo jestes tak blisko. A jednak daleko. Bo mam te glupie obowiazki, ale ok. masz racje duzo czasu spedzilismy razem ;)
Oby tak czesciej. ;*****
I przezemnie znowu nie pracowales tyle ile miales pracowac...
Tak zabieram Ci Twoj cenny czas pieniazki....
Wiem, wredna jestem...
Albo najpierw "pozwalam" Ci popracowac, a potem sie wsciekam, ze to robisz. ;p
Tak jak odwaliles to w walentynki ;p
Oj i wybacz mi ta pizze...
Nie chcialam byc wredna, zla, smutna... ale wiesz jak bylo.
Z nikim tam sie dogadac nie mozna bylo.
I to byla najgorsza pizza jaka jadlam przez ostatnie kilka hmm lat.? no moze przesadzilam miesiecy ;pppp
Ale dzieki temu, ze bylam tam z mom skarbem bylo cudownie.
Jeszcze raz Ce za to PUBLICZNIE przepraszam ;)
Ok. Lecimy dalej. A teraz sprawa zycia i smierci...
Cos bardzo chcielismy...
Nie wyszlo, mam nadzieje, ze nastepnym razem bedze idealnie.
Ze sie uda :)
Aaaaaaaa ja tak bardzo chceeeeeeeee ;D:D:D:D:
Wiesz jak bardzo.?
no ba jasne, ze wiesz, zreszta wiesz jaka bylam zla i smutna jak wyszlo, ze nie wyszlo... :(
Jejku jakimi ja szyfram sie posluguje ;o
Ale kochanie. Obiecuj mi, ze niedlugo bedzie dobrze.?
A tak zmieniajac temat To i tak Cie kocham.!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Baaaaaa jak nikogo innego nie chce.!
I nikomu Cie nie oddam ;)
Rozumiesz.? wiec nawet tam nie nastawiaj sie na inne, bo Ci nie pyknie. ;p
Dziekuje Ci bardzo, za to, ze moje kompleksy sie zmniejszaja. :)
To ejst wrecz cudowne. Wiesz jakie to uczucie kiedy zaczyna sie akceptowac swoje cialo.?
Kotku. Jestem moim cudownym ciasteczkowym stworkiem....
Uwielbiam ta nazwe. hmmm Ciasteczkowy stworek. Kocham Ciastka ;D
A Ty jestes moim ciachem, ktore uwielbiam podjadac, podgryzac, i wszystko inne.
Ty wiesz juz najlepiej...
Uwielbiam tez butelke...
Ale ten temat pomine tu narazie ;p
Moze keidys jak zahasluje to ;)
To bedzie o wszystkim.
Fuck yeah. moje ostatnio jedno z ulubionych stwierdzen. Nauczyles mnie tego, a raczej hmm nauczyles mnie korzystania
z komixów, mistrzow, hmm no i zaraziles mnie F1 ;D
Co mnie denewruje, bo edziemy siadac razem przed tv z piwkiem w reku. Ty z hmm łomżą, a ja z redsem ;ppp
Bedziemy brac wielka pake chipsów i ogladac starania kierowców. ;D Oczywiscie mam nadzieje, ze Kubica wroci szybko na tor ;)
A w przyszlosci hmmm znajdziemy sie na jakims wyscigu i kochanie nie bede zla, nie zepsuje Ci spelnienia tego marzenia.
Chcialabym byc tam razem z Toba, cieszyc sie Twoimi spelnieniami ;)
A w przyszlosci spelnimy tez marzenie dzieciatka.
Bedziesz mogl wykazac sie w roli tatusia i meza oczywiscie.
Te wspolne spacerki. Ha ja juz chceeeeeeee ;)
Kocham Cię skarbie bardzo mocno.
Jestes moim jedynym mezczyzna.!
Rozumiesz.? JEDYNYM.
Bedziemy sie cudownie razem starzec. :)
<33333
Twoja ukochana Stokrotka ;*
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika edness.