oO
dziwnie mi :|
taa, 10kg mandarynek to za mało. chcę więcej. a właściwie to coś bym zjadła, ale na pewno nic słodkiego w postaci ciastek czy czekolady, mandarynki też już mi się przejadły, najchętniej zjadłabym naleśniki ze świeżymi jagodami i bitą śmietaną, awww... albo gofry :> miami :33 aż sobie smaka zrobiłam...naleśniki mogłabym zrobić. bita śmietana też by wyszła. ale problem z jagodami i przede wszystkim z moim lenistwem. naleśnikom mówimy papa.
zaczynam być chamska. i to świadomie, widzę to. zaczynam być szczera i pisać/mówić to co myślę. lubię to robić i w dupie mam uczucia innych.
MOŻNA DODAAĆ.