Niczego , ale to niczego nie ogarniam.
Nie mam pojęcia co bedzie za kilka dni.
Czy zdam, czy nie zdam?
Uczę się, a można nawet powiedzieć, że wkuwam
ale to widocznie za mało.
Chcę iść na prawo, medycynę albo historię sztuki,
więc to stanowczo za mało.
Jeszcze dostać się do dobrego liceum..
gimnazjum wcześniej skonczyć..
w ogóle zdać do nastęonej klasy..
Jest ciężko i cieżko będzie.
Trzeba się ogarnąć, spiąć i zrobić wszystko,
aby osiągnąć cel.