ehh, brak czasu, dawno dominiczki tu nie bylo ;)
no ale zebrała swoje 4 litery by wejść tu dodać jakieś zdjecie i coś napisac.
a więc, życie plynie jej do przodu..
szkoła? chce by już się skończyła.
no i żyje sobie bo co ma robić heh,...
ostatnio przyjeła berzmowanie, i ma 3-cie imie.. LEA.
nic jej sie nie chce, najlepiej uciekałaby stad jak najdalej i nigdy juz nie wrocila do rzeczywistosci ;p
...
poza tym, jest cholernie szczęśliwa, z myślą że ma wspaniałego mężyznę z którym w poniedzialek przezyje 3 miesiace!
i w głębi czuje że to ten jedyny, z ktorym chcialaby ulozyc sobie reszte zycia, ale zobaczymy co los przyniesie.
no i fakt faktem, ze sa kłotnie ale czym byłby zwiazek bez tego? - po za tym nie umie sie na niego gniewac i po 5 minutach juz jest zgoda i przecudowny CAŁUS...
dominiczka jes cała i zdrowa, i jak najbardziej pozytywnej myśli ;)...
a tym czasem, siędze sama , maluje paznokcie i pewnie zaraz mi sie ktoryś spier...doli ;] cya.