Od ostatniego zdjecia w k*rwe rzeczy sie zmienilo, ale jakbym mialam o tym wszystkim napisac, to by mi sie % skonczyly.
Tak naprawde to nie chcialo mi sie zadnej fotki dodawac, ale pomyslalam, ze milo by bylo cos tutaj wrzucic. Miala byc fotka z kretami, ale ciul wie dlaczego zdjecia sie zgifowalo i jest formatu 100x100.
Przed chwila mialam jeszcze mase pomyslow o czym napisac, ale mi ulecialo... Wiec ide sie uczyc na prawko. Tym razem musze zdac...
Przydalyby sie pozdrowienia, ale nie... Dzisiaj nie pozdrawiam, poniewaz nie mam towarzysza do sobotniego piwkowania
I´m alone...