ona cię kocha, ty jej nie
z drugiej strony pragniesz
pewnego zrozummienia
które ona ci daje lecz czy potrzebujesz
które ty rozumiesz
jednak wciąż to za mało
ta więź to coś toksycznego
ta więź to coś magicznego
ani to pocałunek w blasku księżyca
ani suche słowa w skwarze lata
mówisz że dosyć bo ego bo ego
bo to za trudne bo to cię dołuje
jednak nie na tyle byś się nie uśmiechał
albo po spotkaniu wnet zapomniał o niej
wmawiasz sobie niewinną tępą ślepotę
że nie chcesz bo tracisz wzrok i wszystkie zmysły
że to cię dusi że to cię zabija
ale jakoś nadal stać cię na uśmiech
jesteś teraz sądem i sędzią zarazem
oskarżycielem i adwokatem niewinnej duszy
która ma tylko i aż problemy
która bardzo cierpi i nie zaznaje ukojenia
Tylko gdy już napiszesz lub gdy coś wypowiesz
Nie zapominaj słów które do Ciebie kieruję
ani to pocałunek w blasku księżyca
ani suche słowa w skwarze lata
Użytkownik eberhardmystery
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.