Pretensjonalnie dzisiaj.
O co chodzi?
Niech wszyscy mi mówią. Jesteś piękna.
Fotoszop moim Bogiem, cudotwórca kochany. Likwidujemy pryszcze, piszemy jak nam źle. Ten styl, oryginalność. Cudowne zdjęcia, artystyczne ziarno. Tak ślicznie przepalone. Swietny kadr. Pocztówkowy uroczyście.
Łapiemy wirtualne słowa za nogi, za mankiet szarpiemy. Niecierpliwie dopominamy się uwagi. Zaglądamy pod spódnicę. Raz na dobę ładujemy, bez pomysłu. "Dodaj zdjęcie". Moje lekarstwo.
Byle pamiętano nasz nick. Byle usłyszeć, że owo " chujowe" jest majstersztykiem fotografii.
I tak żyjemy w internetowej społeczności uśmiechów. I gramy, jak w najlepszym tatrze. Doszliśmy do mistrzostwa moi drodzy. Tu jesteśmy tacy, jak inni napiszą. Tu nikt nie krytykuje. Tu wszyscy jesteśmy ładni, mądrzy, elokwentni.
I cieszymy się, że na ekranie prawdy nie widać.