ouuu
wakacje są w miare udane
Przemek wylatuje już w tą sobote szybko mineło.
ja dopiero zagoszcze w Glasgow listopad/grudzień
hmm od kilku dni nie wychodze nigdzie cały czas gdzieś z rodzinką nie narzekam na nudę.
ale brakuje mi już spotkań z moimi wariatami *-*
musimy to jakos nadrobić dobrą bibą. <3
zdj ogółem z ''dupy wezięte'' ALE CO TAM
postaram sie jakos nadrobic straty na blogu w najblizszym tyg :D