Co się stało to się nie odstanie. Ale nie tego się spodziewałam. :)
Studia studiami, ale jakoś wszystko idzie do przodu. Cięzko jest się odciąć od dawnego życia, ale cieszę się, że mam to już za soba. Cieszę się też, że ta sprawa, która mi spać nie dawała jest zamknięta i wyjaśniona przede wszystkim.
Nie mam nic, a zarazem wszystko posiadam.