winylove .
http://www.youtube.com/watch?v=bvpg80bVfA8
z piątku na sobote nocna wyjebka na placu zabaw, masa alko , muzyki i usmiechu plus spacery po zasypiającej łodzi , czego konsekwencją było przespanie soboty całej , pozniej na szybko na mieszkanie, syzbkie ogarniecie i kierunek WWA, tam nauka jazdy na deskorolce, gry na gitarze i zabawa w dj, dorwałam się do gramofonów i zatonęłam w winylach, moze powinnam sobie zakupic gramofony i zacząć się tym bawić skoro az trzy osoby powiedziały ze bym się nadawała ?
bo przeciez jesli muzyka to tylko ta z płyt winylowych ..
poznałam masę wspaniałych ludzi , we wtorek urodziny na plaży , alkohol lał się strumieniami , do tego jungle, reggae i dancehall ...
dziś powrót do łodzi , ogarnianie, sprzątanie, pranie itp...
w piatek trzy dniowa wyjebka w lesie,"wyjezdzam za dwa dni ale ciągle nie wiem dokąd" klasyka..
miejsca pod głosnikami są moje, soundsystemy i nalepsi ludzie pod słońcem ...
wspólne wschody słońca pod namiotami z soundsystemami , masa basu i mam nadzieję słońca ..
później może ostróda ? taaak dopatrzyłam się na namiocie z ss ze będzie grubo ...
moze nowy kolczyk na dniach ?
poza tym ogarnianie zycia, szukanie pracy i prostowanie niewyprostowanych spraw...
bo przeciez "szukam kogoś z kim mogę kraść nie konie a winyle "