photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 20 LUTEGO 2016
25
Dodano: 20 LUTEGO 2016

5 styczeń 2014

Wieczór na ławce.

Siedziałam wiczorem w domu (21:08), oglądałam jakąś komedie na laptopie. Nagale zadzwonił jakiś nieznany numer. Zapytał czy jest (i tu podał moje imię i nazwisko), odpowiedziałam że tak. On przedstawił się jako komisarat policji w S*******. Ciśnienie mi podskoczyło, ale gdy powiedział że trzeba odebrać dwóch typków- R****** i I***** z izby wytrzeźwień zaraz zorientowałam się, że to E***. Miałam zejść na dół, na placyk. Myślałam, że tylko na fajkę jak zawszę, ale mieli flaszkę i sok więc posiedzieliśmy na ławce. Jak zawsze było fajnie, siedzieliśmy i gadaliśmy, śmialiśmy się itp. M***** miał już faze, G**** też. Chcieli ujebać jakimś małolatom. E*** wywijał coś na ławce. Najfajniejsze jak M****** przybił gwoździa, wziął telegon G****, założył kaptur bo padał deszcz i słuchał.
Dlaczdego ten dzień był wyjątkowy? Bo nie zamulałam w domu, ostatni czas kiedy możemy spędzić czas razem bo oni wyjadą. Po prostu chce zapamiętać ten dzień.

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika dzusia94.