nie wiem czy dobrze zrobiłam.
bo może pewne tajemnice, powinny być tajemnicami do końca?
jakież to wszystko jest żałosne.
nie mogę doczekać się końca.
mam dość wszystkiego i (prawie) wszystkich.
czekam. czekam. czekam... tylko kurwa na co?
"żyłeś ciągłymi skurczami jak we śnie łowiłeś chimery
łapczywie gryzłeś powietrze i natychmiast wymiotowałeś"
http://www.youtube.com/watch?v=wdBW0Kl9fHE