... narazie nie będzie tu o niczym konkretnym ...
... wszelkie plany o które tak ostro walczyłam przez ostatni miesiąc powoli powoli zaczynają nabierać sensownego kształtu ...
... w każdym razie jeszcze wczoraj rano wyglądały całkiem zachęcajaco ...
... padła nawet pozytywna odpowiedź ze strony "komorników" ...
... ale też tysiące warunków podsyconych ku ich ironicznej radości ograniczonym zasobem funduszy ...
... tutaj brzmi to niezbyt sensownie (jak to na fbl zwykle bywa) ...
... ale narazie "walcze o swoje" :) ...
... wszystko byleby jak najdalej od zdziczałego Międzyborza ...
powiało starością :) ---> http://www.youtube.com/watch?v=gctx98idjF0
"Toczy koła czas, zmienia wszystko tu,
nigdy nie wiesz czy osiągniesz cel.
Jest nadzieja w nas,
jest magiczna moc.
choć ocean życia burzy się ..."