... W E E K E N D ...
... jest sobie właśnie piątkowy wieczór czyli dla zagubionych w tej naszej dziwcznej czasoprzestrzeni początek weekendu :) ... lubię to uczucie, kiedy wracam w taki dzień z pracy ze świadomością, że nareszcie znajdzie się trochę upragnionego czasu na odpoczynek i zregenerowanie sił :) ... jak można się domyślić z mojej poprzedniej notki i komentarza Kusmy, miniony długi weekend upłynął pod hasłem wzmożonego aktu zabowowo - rekreacyjnego :) ... dlatego nie powinien dziwić nikogo fakt, że moje koślawe nóżęta nie mają dziś zamaru włóczyć się po okolicy i tak dobrze znanych im lokalnych miejscówach :) ... wiadomo, co za dużo to niezdrowo, pora na chwilę wyciszenia ;) ...
... właśnie otrzymałam radosny telefon od JakobySzatana o zmianach jakie nastąpiły odnośnie planów sylwestrowych :) ... miało być dziwacznie i śmiechowo a okazało się, że będzie jeszcze bardziej hardcorowo :D ... oczywiście nasza bujna fantazja juz podsunęła nam pewne pomysły, których realizacji już nie moge sie doczekać :D:D:D ... pora pożegnać się z klasycznymi, utartymi potańcóweczkami ... czas na małe szaleństwo! ... jak się bawić to z fantazją :D ... a skutki tych różnorodnych pomysłów pewnie zostaną opublikowane na owym blogu (o ile nie przekroczą dopuszczalnych granic moralności bo życie ostatnio bywa zaskakujące ^^ ) ... bogowie, to zabrzmiało trochę jakbyśmy urządzali jakąś zbiorową orgię o_O ... spokojnie dzieciaczki, aż tak zepsute nie jesteśmy, wszystko pod kontrolą ^^ :)
... złe licho podkusiło mnie przed chwilą żeby zajrzeć do moich "ulubionych" Teoretycznych Podstaw Pedadogiki Wczesnoszkolenej i oto jak brzmi jedno sposród wielu pytań egzaminacyjnych: "Kierunki modernizacji, intensyfikacji edukacji wczesnoszkolnej w kontekście rewolucji informacyjnej, globalizacji, transformacji ustrojowej oraz integracji europejskiej. Optymalizacja edukacji wczesnoszkolnej" ... i w tym momencie zachcialo mi sie płakać
... nie mam już nic więcej do napisania ... koniec nowości i ploteczek ... w ramach rekompensaty macie tu RAS LUTĘ i jego "Every day" :
http://www.youtube.com/watch?v=SP4iinrK1VA
(ekhm, mógłby mnie ktoś łaskawie oświecić co zrobić, żebym taki link śmigał od razu z bloga a nie żeby trzeba było kopiowac go do wyszukiwarki i dopiero wtedy oglądać / odsłuchiwać ? bo ja chyba jakas upośledzona jestem i pomimo usilnych tłumaczeń Gorzatki które miały miejsce jakiś czas temu o stosowaniu tego sprytnego triku, niestety mój mózg nie potrafi go odtworzyc )