gimnazjum skończone.
kolejny etap.
lżej mi, jak patrze na to z pewnej perspektywy. Trochę szkoda? Tak, pewnych czterech może pięciu osób. Tak to nigdy nie byłam zbyt związana z tą szkołą. To nie było to, co w podstawówce. Może za krótko tam byłam? Ale jak pomyślałam sobie, że miałabym spędzić tam choć jeden rok więcej to chyba bym oszalała. Po trzech latach w podstawówce nie miałam takich odczuć.
Wielu rzeczy nie rozumiem. Ale wiem, że niektóre rzeczy na zawsze zostana tajemnicą. Nieodkrytą. Może i lepiej. Bo gdyby każdy z nas rozumiał wszystko, to byłoby chyba szalenie nudno.
Tak chciałabym już wyjechać. Nad morze. tak to moje marzenie... No coż jeszcze sobie pomarze, bo wyjazd jest 16 sierpnia. szkoda.
straszna szkoda