Zawieszam...
Zawieszam, przynajmniej na teraz... nie wiem czy jeszcze kidyś tu zajrzę, nie wiem... nie mam zielonego pojęcia...
Życie idzie do przodu, nie mona pozostawać w jednym miejscum, choć bardzo by się chciało.
Niestety.
Moje właśnie się zmienia, nabiera koloru i prękości... tylko na jak długo?
Zobaczymy...
Niech teraz będzie inaczej...