To różowe stworzenko w spódniczce mini to moja czteroletnia miłość :)
I moja "kopia" z kiedyś...:)
Zawsze chciałam zobaczyć siebie jaka byłam będąc dzieckiem. No i mama zawsze mi mówi, że zachowywałam się i wyglądałam identycznie jak Martynka. Zastanawia mnie tylko to jak można było ze mną wytrzymać.! :D