Jak tam rodzinka ofiar?
Doszło troje obcych nowych członków, racet z imieniem na K i kobieta z imieniem na S i Lala. Ale nie są to wulgaryzmy, po prostu nie pamiętam. A ja tych imion nie dawałem.
Sara ma syna Roślinkę, Ogórka.
Ogórek jest zajebisty, przynajmniej twarz ma fajną. Kości policzkowe, omnomnom.
Lulu zaręczyłą się z Lalą, i wzięły swego rodzaju odpowiednik slubu.
Kitty wzięła ślub za to z facetem na K, który był już emerytem, wampirem, człowiekiem i dorosłym.
Ogórek zaręczył się z kobietą na S i od razu poszedł szukać domu. Słowem, wyprowadzili się z narzeczoną, i mają słodziachny zieloniutki domek z zielonym otoczeniem i jeziorem w pustynnym otoczeniu Starngetown.
A Ofelia i Greg wybrali się na wakacje, które są chujowe, w dodatku załuję, że kazałem im tam jechać aż na tydzień -.-
Ofelia na ten czas jest odwampiryzowana ;_;
Poza tym, mam jeszcze rodzinę Vampirów, z których ludźmi stało się już dwoje. Nie wiem co tak im się ten wampiryzm nie podoba ;_;
Ruda odwampiryzowana przez moje eksperymenty z ciążami, czarnowłosy facet - bo kombinuję z pracą. Jego życiowa aspiracja ._.
A czarnowłosa cierpi bo nie chce być wampirem.
Dlatego buduję im dom. Nawet znurzyłem całą kryptę ;_;
Jestem dla nich za dobry ._.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24